Łukasz Wojtacha
Nieczęsto zastanawiamy się nad tym czym tak naprawdę są nasze myśli. Z biologicznego punktu widzenia to dynamika sieci neuronów wpływa na proces myślowy, który to jest nieodłączną częścią funkcjonowania umysłu oraz świadomości. Bez przeprowadzania złożonych procesów myślowych trudno by nam było posiadać samoświadomość, sumienie, intuicję, kreatywność, umiejętność wizualizacji, analizowanie, a tym samym podejmować jakiekolwiek wybory.
Tak więc to nasze myśli wpływają na nasze decyzje, one zaś kształtują nasze zachowanie, nasze zachowanie tworzy nasze nawyki, nasze nawyki kształtują, czyli po prostu wpływają na nasze ciało i charakter, a one z kolei decydują o naszym przeznaczeniu. Na ostateczny wynik wpływa to, jak wiele uwagi poświęcisz drobnym sprawom — drobnym, niepozornym szczegółom, które napływają do nas z otoczenia.
Z natury łatwo się rozkojarzamy
Bo to właśnie te drobne informacje, z pozoru nieistotne, jeżeli „zagnieżdżą” się w naszym umyśle zamieniają się w myśli, a ich pojawiająca się coraz większa ilość w konsekwencji stać się może naszym sposobem myślenia.
Świadomość zachodzenia tych procesów jest istotna przede wszystkim dla rodziców i osób, które na co dzień pracują z dziećmi i młodzieżą. Wyniki badania „Młodzież 2021” w powyższym kontekście są dość niepokojące. Ukazały one, że samopoczucie uczniów ostatnich klas szkół ponadpodstawowych określone na podstawie częstości przeżywania różnych stanów emocjonalnych jest wyraźnie gorsze niż ogółu dorosłych. Wchodzący w dorosłość młodzi ludzie zdecydowanie częściej doświadczają negatywnych, nieprzyjemnych przeżyć, w tym także stanów depresyjnych i myśli samobójczych:
Przeprowadzone badanie pokazuje, że na samopoczucie psychiczne istotny wpływ mają takie czynniki jak relacje z ludźmi, styl życia w tym m.in. sposób korzystania z Internetu, aktywność fizyczna oraz światopogląd. Zauważono, iż najsilniejszym czynnikiem wpływającym na samopoczucie młodych osób jest nadużywanie Internetu.
To właśnie dostęp do ogromnej ilości informacji, na bieżąco aktualizowanej, jest przez większą część z nas uważana za największy dar rzeczywistości on-line. Tylko czy to co dla nas dorosłych, rodziców, pamiętających czasy sprzed „rewolucji internetowej” jest darem, a dla naszych dzieci jest „naturalną rzeczywistością”, nie stało się przypadkiem swoistą „klęską informacyjnego urodzaju”?! Rzeczywistością, w której nawet my dorośli potrafimy się bezpamiętnie zatracić. Ważnym wydaje się pytanie, na ile zdobyliśmy kompetencje bezpiecznego w niej funkcjonowania? Czy potrafimy przygotować do radzenia sobie z wynikającymi z niej zagrożeniami nasze dzieci?
Najnowszy raport „DIGITAL 2023: GLOBAL OVERVIEW REPORT”, stworzony przez DataReportal we współpracy z Meltwater and We Are Social!, ukazuje skalę wirtualnej rzeczywistości, w której obecnie funkcjonujemy.
Światowa populacja liczy obecne ponad 8 miliardów osób, według zebranych danych:
Do najbardziej popularnych platform na świecie należy:
W Polsce na około 41,48 mln mieszkańców, według zebranych danych:
Ilość oraz charakter informacji, z którymi stykamy się każdego dnia już dekadę temu została określona przez Prof. Ryszard Tadeusiewicz, cybernetyka i trzykrotnego rektora AGH, jako „smog informacyjny”. Badania naukowców z Case Western Reserve University w USA wykazały, że im więcej bodźców wchłania organizm, tym trudniejsze jest później wyciszenie go. To swoiste „informacyjne przeładowanie” wpływa nie tylko na fizyczną część naszego funkcjonowania, poprzez ciągły stan napięcia.
Nasz mózg przytłoczony nadmiarem informacji, których nie jest w stanie przeanalizować, przechodzi w tryb awaryjny i skraca obieg informacji. Osoby permanentnie poddane takiemu przebodźcowaniu zaczynają mieć problemy z komunikacją uczuć i relacjami społecznymi. Wolniej uczą się interpretować myśli i uczucia innych ludzi. Nie są w stanie funkcjonować empatycznie, gdyż mają zaburzoną możliwość widzenia spraw z cudzej perspektywy.
Z natury łatwo się rozkojarzamy, to co pozwoliło nam na cywilizacyjny rozwój, to nabycie umiejętności zatrzymania się i spokojnego przeanalizowania napływających do nas informacji. Dzięki książkom nauczyliśmy się refleksji, koncentracji i zdyscyplinowanego myślenia. Według prawa Sturgeona „90% informacji jest nic nie warta, to g****”. Warto więc zadbać o to nad czym skupia się nasz mózg, o to nad czym myślimy, nad tym co rozważamy (świadomie bądź nieświadomie). Koniec, końców nasze myśli decydują o tym jak żyjemy, i jak to nasze życie wartościujemy. Pomóżmy naszym dzieciom dostrzec, że życie jest wartościowe i warte pełnego zaangażowania w nie.
Bibliografia:
Młodzież 2021. Materiały prasowe - wybrane wyniki. Fundacja Centrum Badania Opinii Społecznej
DIGITAL 2023: GLOBAL OVERVIEW REPORT. DataReportal
Nie przegap najnowszych aktualizacji, artykułów. Zapisz się do newslettera, aby otrzymywać wartościowe treści bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.